Śmierć mózgu jest równoznaczna ze śmiercią człowieka, ponieważ wraz z nią ustają wszelkie procesy życiowe w tym np. oddychanie czy reakcje na jakiekolwiek bodźce zewnętrzne. Jest to zdarzenie nieodwracalne, z którym nieraz ciężko się pogodzić, zwłaszcza jeżeli dotyczy ono bliskiej nam osoby. Śmierć mózgową w szpitalu orzeka komisja złożona z kilku lekarzy – najczęściej są to kardiolodzy, anestezjolodzy, neurochirurdzy lub specjaliści zajmujący się medycyną ratunkową. Na podstawie badań i obserwacji stwierdzają śmierć danej osoby (data i czas takiego orzeczenia jest wpisywana do aktu zgonu) oraz informują jej bliskich o możliwości transplantacji narządów, które mogłyby uratować komuś życie.
Bijące serce a śmierć mózgu
Czasem zdarza się, że mimo orzeczonej przez specjalistów śmierci mózgu, serce wciąż bije. Dzieje się tak, ponieważ działa ono niezależnie od ośrodka nerwowego. Serce bije do momentu, kiedy w organizmie znajduje się tlen, a więc nawet do kilku minut po stwierdzonej śmierci. Nie oznacza to jednak, że lekarze się pomylili i dana osoba żyje – kiedy wszelkie procesy życiowe ustaną, również serce się zatrzyma i zacznie obumierać podobnie jak pozostałe narządy wewnętrzne.
Najczęstsze przyczyny śmierci mózgu?
Najczęściej jest to uraz mózgu – np. podczas wypadku samochodowego, w razie upadku z wysokości czy mocnemu zranieniu się w głowę. Inną przyczyną jest guz mózgu lub uszkodzenie naczyń wskutek udaru. Śmierć mózgu następuje również z niedotlenienia – np. jeżeli ratownikom nie udaje się przywrócić krążenia, to po około 4-5 minutach w organizmie zachodzą nieodwracalne szkody, które powodują obumarcie organu.
Dlaczego używamy respiratora?
Najczęściej osoba jest podłączana do respiratora, aby organizm był sztucznie zaopatrywany w tlen, niezbędny do funkcjonowania układu krążenia. Dzięki temu serce wciąż bije, a narządy wewnętrzne nie obumierają i pozostają sprawne. Podłączenie do respiratora jest konieczne jeżeli ma nastąpić przeszczepienie narządów. W ten sposób osoba, u której stwierdzono śmierć mózgu może jeszcze podarować komuś szansę na zdrowie lub nowe życie.